Nr 2(2) maj 2016 r.
– Jest nas znacznie więcej niż w ubiegłym roku. Większość dyrektorów sądów nie utrudnia koordynatorom udziału w zjazdach – podsumowała przewodnicząca MOZ NSZZ „S” PS – Edyta Odyjas.
W dniach 18-22.04.2016 r. w Gdańsku odbył się VII Zjazd Koordynatorów MOZ NSZZ „Solidarność” Pracowników Sądownictwa, w którym uczestniczyło ponad 100 osób. Poza zaplanowanymi spawami związkowymi koordynatorzy i społeczni inspektorzy pracy z całej Polski zdobywali informacje i umiejętności koniczne w codziennej działalności związkowej. Zaledwie kilku dyrektorów polskich sądów utrudniało działalność związkową nie chcąc udzielić delegowanym przez organizację osobom czynności doraźnej, o której mowa w ustawie o związkach zawodowych. – Jest znacznie lepiej niż w ubiegłym roku. Widać, że większość pracodawców zaczyna rozumieć rolę związków zawodowych – podsumowała Przewodnicząca Edyta Odyjas.
Uczestnicy Zjazdu mogli skorzystać z cyklu szkoleń dotyczących sztuki negocjacji, stresu zawodowego, społecznej inspekcji pracy, przepisów regulujących funkcjonowanie związków zawodowych. Z ramienia Ministerstwa Sprawiedliwości z uczestnikami Zjazdu spotkał się także sędzia Henryk Walczewski, który przedstawił pomysły związane z ewentualną reorganizacją sądów.
Tegoroczny Zjazd odbywał się w czasie prowadzonych uzgodnień związanych ze zwiększeniem funduszu wynagrodzeń pracowników sądów. Uczestnicy mogli wymieniać się własnymi doświadczeniami z prowadzonych rozmów a apelacjach i sądach. Miło było słyszeć, że w dosyć dużej ilości sądów pomyślnie układa się współpraca z dyrektorami. Niestety byli i tacy, którzy podawali przykłady braku jakiegokolwiek dialogu pracodawców ze związkami zawodowymi – na szczęście stanowili mniejszość. Koordynatorzy obecni na Zjeździe zdalnie koordynowali rozmowy prowadzone w sądach i starali się rozwiewać obawy i wątpliwości koleżanek i kolegów ze swoich sądów, prostując niezliczone ilości pogłosek krążących wśród pracowników. (GS)